Słoneczny dzień, chciałam wyjść na dwór zrobić trochę zdjęć, ale wchodząc do pokoju zastałam Eris leżącą na łóżku jakby bez chęci do życia.
Ja - Eris Co Ci jest? Czy coś się stało?
E - To nic. Przejdzie mi.
Ja - Czy teraz ze mną porozmawiasz?
E - Sama dobrze wiesz, że uporanie się z własnym umysłem nie jest przyjemne, prawda?
Ja - Wiem. Pokonałaś barierę?
E - Powiedzmy. Choć to, że Ciebie ciągle nie ma i siedzę sama nie pomaga mi zbytnio..
Ja - A więc do tego pijesz..
E - Do tego też. Dziwisz mi się?
Ja - W sumie to chyba nie, Przecież to ja tu lubię samotność.
E - Doprawdy ? -.-"
Ja - Tylko bez sarkazmu. Pomyślę nad tym.
E - Dobrze, ale nie pozwól mi czekać zbyt długo.
Ja - Jakieś jeszcze wymagania ? -.-" Może pojedziesz do Matta na jakiś czas co?
E - A może spotkasz się z P. albo z K. coo?
Ja - Dobra, koniec wojny.
E - Jak chcesz.
Tak przebiegła jedna z moich kłótni z panną Eris. Cóż, może nie było głośno i nie potłukłyśmy talerzy, ale dała mi wyraźne do zrozumienia, że muszę zacząć zbierać pieniądze na towarzystwo dla niej, a konkretnie siostrę. Hehe, nawet wiem, już jaką bym chciała :D
Mały Bonus :
Twoja Dal robi za dziewczyne w jakiem wieku? :p
OdpowiedzUsuńEris nie jest skończoną lalką, jej efekt końcowy będzie wyglądał na jakieś 17 lat. Teraz myślę, że to coś koło 14-15, a co?
Usuń