piątek, 23 listopada 2012

OMAKAI *_*

Zawsze się spóźniam z postami. x.x
Konwent był w zeszły weekend, ale dopiero teraz mam chwile na dodanie zdjęć.
Było... ŚWIETNIE *_*
Kocham takie imprezy. 
Nie obyło się też bez wpadki x.x
Mądra ja zaspała na drugi dzień konwentowych przygód - a to przez nowy telefon, który miałam ochotę wyrzucić przez okno. Na szczęście już się go pozbyłam.  
Zdjęć nie ma dużo, są to raczej moje fanty + trochę Eris. 
Zdjęcie na którym mnie widać jest jedno - może dodam więcej, kiedy dostanę je na pocztę od innej Konwentowiczki. 
Hmn... muszę wspomnieć, że chyba jeszcze nigdy nie miałam na sobie tyle makijażu ile właśnie na Omakai'u xd. 
A to za sprawą panelu pt. "Pokolenie podklejonych powiek", na którym przez godzinę rozmawialiśmy o japońskiej modzie na europejskie rysy, ich mocnym makijażu i ukrywaniu naturalnych cech. Za to na drugiej godzinie nasza szacowna prelegentka postanowiła nam zaprezentować jak taki makijaż wygląda. 
I kto był manekinem?
Oczywiście trafiło na mnie xd 
Chociaż miałam to szczęście, że Ona mnie malowała, a nie jakieś laski z widowni - jak moje dwie koleżanki, które też się zgłosiły jako manekiny. 
Normalnie jestem raczej typem rockowo-metalowym i nie maluję się zbyt mocno, ale ciemno. Bazuję na złudzeniach optycznych, albo po prostu robię kreskę eyelinerem itp. 
A tutaj miałam na twarzy całą gamę różności rozpoczynając od podkładów, korektorów, bronzerów itp. aż do cieni, kredki i nawet sztucznych rzęs. 
"Paula wyglądasz jak sweet japońska niunia" - usłyszałam jak ze mną skończyła. 
Wytrzymałam tak jakieś 2 godzinki, po czym w połowie panelu o Poniaczach wymknęłam się żeby to zmyć i doprowadzić się do normalnego stanu ;p
Potem na szczęście bez tym podobnych ekscesów. 
Ale i tak było SUPER. 
Czekam aż będą organizować kolejny konwent. 
A może w marcu pojadę na Pyrkon do Poznania?
Zobaczymy :D

Najpierw trochę Eris
U mnie dzisiaj panuje straszna mgła i po niebie suną wielkie ciemne chmury - u was też?





Tu się zaczynają konwentowe rzeczy ;)



Moja opaska na ręke i imienna plakietka. Byłabym ją dobre 3 razy zgubiła, ale jest xd


Program konwentu;)



Fanty :


Ten plakat... *_*
<3
Eris też się baardzo podoba :D



I kolejny plakat - Chobits *_*
Uwielbiam Freye...


No i moja podkładka z Alucardem *_*
Nie ma to jak Hellsing xd

Yhh no i ostatnie paskudne zdjęcie
 <zdjęcie zostało usuniete przez autorke w związku z osobistymi powodami>
Bez komentarza x.x

Jeśli zastanawiacie się czy jechać na jakiś konwent to nie zastanawiajcie się - JEDŹCIE ! 
:D

EDIT : 

http://anime.com.pl/OMAKAI_2,calendar,show,1657.html

Organizatorzy... *_* już nie mogę się doczekać ! :D

Thanks for your time.
Chat.Noir

piątek, 16 listopada 2012

MMZ 5

Siedzę w domu,
pogody do zdjęć nie ma, 
nudzę się. 
Więc wpadłam na pomysł postu z kolejnym tematem MMZ ;)
5 : "One"
Hmn.. 


"The One" - Annihilator


You are, the one, so perfectly, 

To be with you, there's no other way
you kiss and you touch so perfectly
I need to hold you close to me

I wanna be yours forever, a king for and a queen
But not in a story, not in a dream
I want you and I need you, like no one else before
Right here and right now, I can't take this anymore

I try to put myself to sleep but I miss the one I love
I miss the one I love
I think I got myself in deep with an angel from above
You're the one I love... "





To tak.. romantycznie :D

A tu mniej x.x


Obie piosenki lubię i nie mogłam się zdecydować, więc dodałam obie ;)
Co do Van Canto to jest jednym z moich ulubionych zespołów. Doceniam to co robią za pomocą swych głosów i z jakim wyczuciem łączą to w taki rodzaj muzyki. 
Uwielbiam <3
No i to SOLO *_*
Dlaczego ja nie potrafię tak grać ?!? 
;_;

Thanks for your time. 
Chat.Noir

wtorek, 13 listopada 2012

Porządki ;)

Mam dzisiaj małe wolne od szkoły w związku z czym zrobiłam tu i ówdzie małe porządki. Znalazłam tym samym zdjęcia, które miałam dodać, ale jakimś trafem się jeszcze tu nie pojawiły. 
I dlatego powstała notka ;p
Ahh ta moja pamięć x.x

Zdjęcia są z wypadu do lasu, gdy byłam u babci na weekend. Szkoda tylko, że nie ma ich więcej i że nie mogłam urzeczywistnić swoich pomysłów. 
A dlaczego?
Bo Eris nie chciała stać x.x
Obitsu konieczne xd

A tak przy okazji to mogę wstawić też kolejny temat MMZ 4 : "Slow"

Slow- "Have Not Been The Same"




No to czas na zdjęcia ;)













Te ostatnie były robione w babcinej kuchni na moich kolanach. 
Na ostatnim zaprezentowany jej jej pierwszy tatuaż - gwiazdka pod uchem. 
Tak mnie naszło przy zabawie jej makijażem ;)

Thanks for your time
Chat.Noir

P.S. - materiały nadal do wzięcia !

środa, 7 listopada 2012

Sprawy niedokończone.

"Sprawy niedokończone"
Ależ to groźnie zabrzmiało ;)
Jednak nie ma się czego bać. Chodzi mi między innymi o poprzedni wpis [moje dołujące wypociny], a także coś co miałam zrobić już dawno. 
Ale o tym dalej ;p

Co do poprzedniej notki. 
Wyżaliłam się. Miałam ciężki dzień, wszystko mnie dołowało, ale jest lepiej !
Trochę mnie zdziwiło tyle osób przeciw blokowaniu mojego bloga, ale dzięki ;)
To mi wyszło na korzyść ;p 
Postaram sie więcej nie mieć takich głupot w głowie :D

Hmn..
Wczoraj siedziałam w fotelu obok pewnej bardzo utalentowanej Pani i obserwowałam co robi. Byłam zafascynowana, więc z racji tego, że dzisiaj siedziałam w domu - zrobiłam co nie co dla Eris. ;)
Nie są doskonałe, ale jestem zadowolona z osiągniętego efektu jak na pierwszy raz. 
Nigdy nie byłam zbyt dobra w tego typu drobiazgach i czymkolwiek co choć po części przypomina hand - made. T.T Niestety, ale jak widać niżej coś czasem mi wyjdzie :D

Żeby nie być wredną i nie przeciągać ..
Oto zdjęcia :


Eris wyraźnie się nudzi. Zazwyczaj gdy tak jest siedzi w kącie i patrzy na to co dzieje się za oknem.  


Ahh, jak ja kocham takie zdjęcia przy oknie. To jak rozmawianie z własnym odbiciem. 
Obraz swej własnej samotności. 


Ja : Eris ! Pobudka !


E : Stało się coś?
Ja: Spójrz na mnie ;p Mam coś dla Ciebie :D


E : CO ?!?! 


Ja : Książki ;)
E : Myślałam, że to będzie szczeniaczek -.-


Ja : Ha ha ha - nie. 
E : Tsaaa. "Straszak" - co to ma być?
Ja : Książka ze strasznymi opowiadaniami. Coś idealnie dla Ciebie..


E : A ta?
Ja : Ymmm.. Powieść. Ale sama musisz przeczytać, żeby wiedzieć jaka ;p
E : Nie chciało Ci się napisać tytułu?
Ja : <no comment>


Ja : A ten zeszyt dostałaś. Od Pai Dagmary ;)
E : Fajnie. 
[Małe wtrącenie : Zeszyt, który dostałyśmy jest zrobiony przez Panią Ozuszkę  i jest wspaniały *_* ]


E : Ten ma moje imię. 
Ja : Tak. 


E : -.-"


E ; Który by tu...


E : Ale on jest w środku PUSTY !!
Ja : A czego się spodziewałaś po pamiętniku ?


E : <facepalm kasiążką>  To weź idź już sobie tak?
Ja : :D


E : Mówiłam Ci, idź już sobie z tym aparatem. Mam co robić ;p


No to sobie poszłam... 
Wiem, że fotki szały nie robią, ale ważne że są. 
Teraz ważniejsza sprawa. 
Już jakiś czas magazynuję u siebie różne materiały. 
Krawieckie oczywiście. 
I trochę już tego jest, a ja nie umiem szyć. 
Więc czy ktoś byłby chętny na zamianę?
Materiały za gotowe ubrania dla Dal ??
Chętnych zapraszam na wiadomość prywatną na pingerze !
A jeśli pingera ktoś nie ma to niech zostawi mi komentarz na blogspocie.
Z góry dziękuję ;)

A tu zdjęcie materiałów :


Thanks for your time.
Chat.Noir

czwartek, 1 listopada 2012

Halloween ;)

UWAGA : 
WPIS DLA WYTRWAŁYCH 
< Po raz kolejny ;p >

Post jak zwykle spóźniony,ale jest. 
Co do jakości zdjęć z Halloween to nie skomentuję ich...
Mój aparat + wieczorne zdjęcia = dno T.T
Ehh, ale druga część posta może trochę załagodzić ten niesmak ;)
Bowiem, dorwałam się do aparatu tatusia, który swoją drogą już kooocham 
:D
Niestety, nie mogę używać go zbyt często, bo mój kochany tatuś [tak tu trochę ironii] zabiera go ze sobą na wyjazdy w polske T.T
A nie chce się zamienić za mój x.x

Co do HALLOWEEN :
No to wszystkim [spóźnione, ale zawsze] najmroczniejsze życzenia !
Jeśli tej nocy spotkaliście jakąś istotę krainy mroku to gratuluję ! - Jesteście szczęściarzami !
*_*
W tym roku to jakże urocze święto spędziłam w łóżku x.x
Dzisiaj z resztą także. Jestem tym poważnie załamana, bo znowu coś się do mnie przypałętało.
T.T
Ehh, szkoda. A planowałam trochę postraszyć miejscowe dzieciaki, które łaziły grupkami zbierając słodycze ;) Miałyby niezapomniany wieczór - gdybym tylko dała rade wstać. 
Ale nie szkodzi, zawsze mam jeszcze przyszły rok i kolejny :D

Eris chciała zostać smutną uczennicą Arlekina, więc pomalowałam ją nieco podobnie. 
Osobiście jej makijaż mi się podoba, ale tutaj za dużo nie widać ;/

A oto co udało mi się stworzyć :






A TERAZ SOBIE POGLĘDZĘ :
Yhhh... 
Stwierdzam, że chyba piszę nudno, podobnie, bądź po prostu dziwnie. Albo robię beznadziejne, monotonne zdjęcia. Albo jestem straszna, po prostu straszna. 
NIE WIEM.
Piszę w sumie dla siebie, ale miło mi gdy ktoś to czyta i zgadza się ze mną bądź nie. Lubię zarówno pochwały, gdy wiem że coś jest dobre, jak i konstruktywną krytykę, gdy ktoś zna się na czymś lepiej ode mnie i może wytknąć mi błędy, co pomoże mi w przyszłości samej je odnajdywać. 
Staram się prowadzić bloga [to znaczy oba] tak jak ja go sobie wyobrażam, a przy tym pragnąc być interesującą osobą. Chyba mi nie wychodzi. x.x
Wnioskuję to po znikających obserwatorach i nie rosnącej liczbie odwiedzin.  
Do prawie zera komentarzy się przyzwyczaiłam od samego początku.
Chociaż próbuję nie bazować na ludziach, robić wszystko dla siebie, swojej pamięci, hobby, nawet dla Eris to trochę mnie to smuci. 
Szczególnie jak widzę, że małe trole są tak popularne jak widok gęby Biebera w necie. 
Nie wiem co napisać... Może powinnam zacząć prowadzić blog tylko dla siebie? Wszystko zastrzegać, albo wgl usunąć i zostawić tylko do komentowania u innych ? 
Mam mętlik. :(

Teraz coś co poprawia mi chwilowo humor :3
Moja mała bestyjka w kilku zbliżeniach :

+ Kolejny temat MMZ 3 : "To"


"To"
Jak ja kocham te trampki :D
Nigdy nie mogę się na nie napatrzeć ;)

& Music

Bullet For My Valentine "Hearts burst into fire"


A teraz reszta zdjęć :3












Koniec ględzenia. 
Może jeszcze się rozmyślę.
Może coś wpłynie jeszcze na moją decyzję.
Zobaczę. 

Thanks for your time. 
Chat.Noir