Nareszcie znalazłam czas, aby porobić zdjęcia i nabazgrać coś.
Zacznę od tego, że zdałam :D
A potem miałam sporo na głowie.
Ostatni tydzień spędziłam nad morzem - bez Eris, bez laptopa, bez internetu.
W sumie odpoczęłam trochę.
A kiedy już wróciłam, to czekał na mnie konwent i jego pseudo organizacja.
Był to trochę niewypał.
I wg mnie to nie przez organizatora - jak to twierdzą niektórzy.
Ludzie zawiedli.
Połowa się nie pojawiła, część wgl olała sprawę, a inni tylko niepotrzebnie namieszali.
W starciu z nimi, nasza grupka, która chciała się postarać... cóż - nie mieliśmy szans.
Chodziłam wkurzona.
Aż trafiłam do Game Roomu.
Powiem wam, że pierwszy raz miałam w rękach pada od wii i jest śmieszny.
A granie nim w Tekkena jeszcze zabawniejsze.
Przy tym punkcie chcę się pochwalić, że Panowie nie chciali ze mną grać - zaraz po tym jak poprzegrywali rundy i rewanże.
Hue hue hue hue hue :3
To poprawło mi humor, ale potem i tak było do dupy.
Moja pelekcja nie odbyła się - sprzęt zawiódł, a ja nie mając już na to siły po prostu zebrałam swoje rzeczy i pojechałam do domu.
To na tyle by było.
Eris.
Trochę zaszło u nas zmian i kolejne się szykują.
Na razie są to minimalne poprawki w makijażu, kolejne kolczyki no i nowy image.
Kończymy ze słodką gimbusiarą.
Trzeba w końcu dorosnąć.
Mam w planach dla niej nowego wiga - o ile znajdę taki, który mi się spodoba.
Chyba, że kupię kogoś innego - ale to wszystko jeszcze nie wiadomo.
Co do pewnych w 100% planach to od kilku tygodni miotam się.
Znalazłam cyfrówkę, która wpełni mi odpowiada i jest wręcz idealna do moich potrzeb.
Kosztuje 800 zł.
Jednak, patrząc dalej, to jeśli dołożę choćby 400 zł [czyli 1200] to będę miała fajną lustrzankę Nikona.
I w tym momencie nie potrafię się zdecydować.
Nawet nie patrząc już na pieniądze, bo mam odłożoną sporą sumę.
Yhh....
Jeśli kupię lustrzankę, to będę musiała przyznać [przed samą sobą], że serio zajmuję się fotografią, a nie po prostu bawię się z nudów.
A gdy wezmę cyfrówkę, to nadal będzie farsa zabawy i niechęć do robienia zdjęć ludziom.
Grrr....
Nie wiem.
No to teraz może zdjęcia.
Dedykujemy DollMamie i jej Arii ;)
Dedykujemy DollMamie i jej Arii ;)
Uprzedzam, że część może zaskoczyć?
Eris nigdy taka nie była.
Aż do teraz.
Podkład muzyczny :
~ wg mnie idealnie pasuje to tematyki :p
Tro... Trouble Maker !
UWAGA ! :
A TERAZ PROSIMY WSZYSTKIE NIEPEŁNOLETNIE ISULE I TAE-YANGI O ODEJŚCIE OD MONITORÓW.
:D
E: Serdecznie dziękujemy ;)
Thank's for your time.
Chat.Noir
Fajne zdjęcia i butki :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia,a co do aparatu to na twoim miejscu dodałabym sobie te kilka stówek i kupiła lusyrzankę :)
OdpowiedzUsuńJa bym brała lustrzankę, zwłaszcza, ze już masz cyfrówkę (prawda?). A lustrzanka robi jednak lepsze zdjęcia, sama się o tym przekonałam :/
OdpowiedzUsuńTak, mam cyfrówkę, a nawet dwie. Jednak muszę jeszcze pomyśleć. ;)
UsuńLustrzankę bierz! Sama bym chciała :D.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zwłaszcza te w swoistym negliżu ;33 :D.
Bierz lustrzankę ;D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :3
Jaaaa.... Przegapiłam nowy wpis O.O
OdpowiedzUsuńPowiem tak. Zdjęcia bardzo, bardzo mi się podobują :D
Ale czy My mamy dobre przypuszczenia, że obwiniasz Nas o rozpustę Eris? ;> Skoro tak się sprawy mają to my się zgadzamy XD Dobrze jej, jak widzę w "ostrzejszym" i mniej słodkim wydaniu ;)
A piosenkę bardzo lubię ^^
Dobra idę i nie przymulam! <3
Ojj tam, jeden dzień w tę, a w tę to nic straconego :p
UsuńDziękuję bardzo. Obwiniam, to nie odpowiednie słowo. Nieco pomogłyście mi się nakierunkować ;)
Tak, piosenka jest dobra, właśnie znowu ją nucę x.x
Nie spać, zwiedzać !
;)
Śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuń