czwartek, 1 listopada 2012

Halloween ;)

UWAGA : 
WPIS DLA WYTRWAŁYCH 
< Po raz kolejny ;p >

Post jak zwykle spóźniony,ale jest. 
Co do jakości zdjęć z Halloween to nie skomentuję ich...
Mój aparat + wieczorne zdjęcia = dno T.T
Ehh, ale druga część posta może trochę załagodzić ten niesmak ;)
Bowiem, dorwałam się do aparatu tatusia, który swoją drogą już kooocham 
:D
Niestety, nie mogę używać go zbyt często, bo mój kochany tatuś [tak tu trochę ironii] zabiera go ze sobą na wyjazdy w polske T.T
A nie chce się zamienić za mój x.x

Co do HALLOWEEN :
No to wszystkim [spóźnione, ale zawsze] najmroczniejsze życzenia !
Jeśli tej nocy spotkaliście jakąś istotę krainy mroku to gratuluję ! - Jesteście szczęściarzami !
*_*
W tym roku to jakże urocze święto spędziłam w łóżku x.x
Dzisiaj z resztą także. Jestem tym poważnie załamana, bo znowu coś się do mnie przypałętało.
T.T
Ehh, szkoda. A planowałam trochę postraszyć miejscowe dzieciaki, które łaziły grupkami zbierając słodycze ;) Miałyby niezapomniany wieczór - gdybym tylko dała rade wstać. 
Ale nie szkodzi, zawsze mam jeszcze przyszły rok i kolejny :D

Eris chciała zostać smutną uczennicą Arlekina, więc pomalowałam ją nieco podobnie. 
Osobiście jej makijaż mi się podoba, ale tutaj za dużo nie widać ;/

A oto co udało mi się stworzyć :






A TERAZ SOBIE POGLĘDZĘ :
Yhhh... 
Stwierdzam, że chyba piszę nudno, podobnie, bądź po prostu dziwnie. Albo robię beznadziejne, monotonne zdjęcia. Albo jestem straszna, po prostu straszna. 
NIE WIEM.
Piszę w sumie dla siebie, ale miło mi gdy ktoś to czyta i zgadza się ze mną bądź nie. Lubię zarówno pochwały, gdy wiem że coś jest dobre, jak i konstruktywną krytykę, gdy ktoś zna się na czymś lepiej ode mnie i może wytknąć mi błędy, co pomoże mi w przyszłości samej je odnajdywać. 
Staram się prowadzić bloga [to znaczy oba] tak jak ja go sobie wyobrażam, a przy tym pragnąc być interesującą osobą. Chyba mi nie wychodzi. x.x
Wnioskuję to po znikających obserwatorach i nie rosnącej liczbie odwiedzin.  
Do prawie zera komentarzy się przyzwyczaiłam od samego początku.
Chociaż próbuję nie bazować na ludziach, robić wszystko dla siebie, swojej pamięci, hobby, nawet dla Eris to trochę mnie to smuci. 
Szczególnie jak widzę, że małe trole są tak popularne jak widok gęby Biebera w necie. 
Nie wiem co napisać... Może powinnam zacząć prowadzić blog tylko dla siebie? Wszystko zastrzegać, albo wgl usunąć i zostawić tylko do komentowania u innych ? 
Mam mętlik. :(

Teraz coś co poprawia mi chwilowo humor :3
Moja mała bestyjka w kilku zbliżeniach :

+ Kolejny temat MMZ 3 : "To"


"To"
Jak ja kocham te trampki :D
Nigdy nie mogę się na nie napatrzeć ;)

& Music

Bullet For My Valentine "Hearts burst into fire"


A teraz reszta zdjęć :3












Koniec ględzenia. 
Może jeszcze się rozmyślę.
Może coś wpłynie jeszcze na moją decyzję.
Zobaczę. 

Thanks for your time. 
Chat.Noir

4 komentarze:

  1. ohu, jaka piękna *_* ale dla mnie i tak zawsze będzie małym, słodkim przedszkolaczkiem.. XD
    żartuję ofkors. Eris piękna jak zawsze! <3 a stylizacja uczennicy Arlekina bardzo jej pasuje TwT

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Jak patrze na nią dłuższy czas to też wydaje mi się nadal jakby małym potworkiem ;p

      Usuń
  2. Eris bardzo lubię :D
    Twoje paplaniny też ^^
    Zdjęcia w takich ciemnościach są słabością wielu aparatów, ja pomagam sobie dodatkowym oświetleniem, np punktowym.
    Wolałabym żebyś bloga zostawiła w takiej formie, bo naprawdę lubię na niego wpadać.

    OdpowiedzUsuń